LZS Jadachy - Golden Group Centrum Reklamy

Obie drużyny przystąpiły do tego meczu bardzo zmobilizowane w pełnych składach. Początek meczu dość spokojny z małą przewagą LZS-u, który dłużej utrzymywał się przy piłce, ale nic z tego nie wynikało. Golden Group natomiast wyprowadzał bardzo groźne kontry, w których brakowało dokładniejszego wykończenia, bo okazje ku temu były wyśmienite. Do przerwy tylko M. Wolan wpisał się na listę strzelców po zamieszaniu w polu karnym przytomnie się zachował i pokonał bezradnego Lasotę. Druga połowa z obu stron wyraźniej otwarta w grę ofensywną. Gracze z Jadachów myślami chyba byli gdzie indziej, bo już po 5 minutach stracili dwie bramki. Od tego momentu spotkanie bardzo się wyrównało i wynik był sprawą otwartą. Dobre spotkanie rozegrali Marcin Wolan strzelec 3 bramek dla Jadachów oraz Wiesław Sądel, który zgromadził 2 bramki, ale był w tym meczu bardzo aktywny. Warto dodać ładną debiutancką bramkę młodziutkiego Michała Marka, który precyzyjnym strzałem w okienko pokonał bramkarza. Po 50 minutach było 4:4 i ten wynik wydaje się, że nie może krzywdzić żadnej ze stron. Z jednej i drugiej strony były okazje oraz dużo zaangażowania w ten mecz.